Gil Marín: „Mecz z Madrytem, w którym doszło do oczywistego błędu sędziowskiego, wyznaczył ton na resztę sezonu”.

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Spain

Down Icon

Gil Marín: „Mecz z Madrytem, w którym doszło do oczywistego błędu sędziowskiego, wyznaczył ton na resztę sezonu”.

Gil Marín: „Mecz z Madrytem, w którym doszło do oczywistego błędu sędziowskiego, wyznaczył ton na resztę sezonu”.

„Drużyna walczyła bardzo dobrze aż do tygodnia meczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Poprzedni mecz z Getafe pokazał już szatni, co sobą reprezentuje. Skończył się źle, ponieważ od początku drugiej połowy ich myśli były skupione na innym meczu. Mecz z Madrytem, z ewidentnym błędem sędziowskim, ukształtował nastrój wśród zawodników, trenerów i kibiców na resztę sezonu” – powiedział Gil Marín.

„Czułem dokładnie to samo. Miałem problemy ze snem z powodu gniewu, który czułem, ale moja pozycja w klubie zmuszała mnie do rozważenia każdej decyzji. Mecz nigdy nie zostałby powtórzony, wynik nigdy nie mógłby zostać zmieniony. Piłka nożna to sport sukcesów i porażek. I tylko ci, którzy podejmują decyzje, podejmują dobre i złe decyzje: zawodnicy, trenerzy, sędziowie i dyrektorzy. Właśnie oglądaliśmy akcję na Mistrzostwach Europy Kobiet, w której podjęto decyzję o powtórzeniu rzutu karnego. Czy to nas, kibiców Atlético, uspokaja? Oczywiście, że nie, ale tak buduje się lepszą piłkę nożną” – dodał.

Ponadto prezes madryckiego klubu krótko przeanalizował występ drużyny na Klubowych Mistrzostwach Świata. „To był powód do dumy, że Atletico reprezentowało naszą piłkę nożną jako jeden z dwóch hiszpańskich klubów. Wiedziałem, że aby wziąć udział, trzeba było wcześniej zdobyć więcej punktów w europejskich rozgrywkach niż Barça w ciągu czterech lat, a to było bardzo trudne. Później, po wygraniu dwóch z trzech meczów fazy grupowej, ponownie odczuliśmy frustrację. Spodziewaliśmy się, że te punkty pozwolą nam awansować do 1/8 finału, ale średnia bramek przeciwko PSG bardzo nam zaszkodziła. W każdym razie było to piękne doświadczenie, które przyczyniło się do dalszego wzrostu wizerunku Atletico na świecie i sympatii wielu amerykańskich kibiców” – wyznał Gil Marín.

Atlético Madryt jest bez wątpienia jedną z gwiazd obecnego letniego rynku transferowego, ekscytując kibiców już sfinalizowanymi transferami Davida Hancko, Matteo Ruggeriego, Marca Pubilla, Johnny'ego Cardoso, Álexa Baeny i Thiago Almady.

„Jesteśmy głęboko przekonani, że budujemy drużynę zdolną do wielkich marzeń. Jesteśmy ambitni, podejmujemy ryzyko, pozyskaliśmy i będziemy pozyskiwać nowych członków, którzy chcą zainwestować kapitał niezbędny do dalszego rozwoju na arenie sportowej, społecznej i infrastrukturalnej. Podjęliśmy decyzję o odnowieniu i odmłodzeniu pierwszej drużyny. Przez kilka lat mieliśmy bardzo dobrą grupę zawodników, ale nadszedł czas na zmiany. Wielu odeszło z klubu w ciągu ostatnich dwóch sezonów i chciałbym im szczerze podziękować za ich wysiłek i zaangażowanie” – powiedział Gil Marín oficjalnym mediom Atlético.

ABC.es

ABC.es

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow